23 lipca 2013

Z cyklu: "Centrum Naukowe Kopernika we własnym domu"

Kamil oznajmia, że idzie pod prysznic. W trakcie Jego zabiegów higienicznych musiałam wparować po szczotkę do włosów. no musiałam. nie miałam wyjścia. moje wparowanie do łazienki było pechowe, bo zabarykadowane stosem ciuchów i, o zgrozo, wagą! 

Ja: Kamil, co na ziemi robi waga?! prawie się o nią potknęłam i zabiłam!
Kamil: Ważyłem się przed kąpielą.
Ja: To nie mogłeś jej po tym ważeniu schować?
Kamil: Nie, bo chcę się zważyć po umyciu.
Ja: Po co?
Kamil: Bo chcę sprawdzić, czy będę cięższy. Moja skóra nasiąknie wodą, moje włosy będą mokre.                                Będę wtedy prawdopodobnie cięższy i chcę to sprawdzić.
Ja: Po co?!
Kamil: ... oj nie ma w Tobie nic z małego naukowca! 

tak jest. jak byłam małą dziewczynką, to w głowie miałam tylko lalki szmacianki, przebieranki i malowanki. Kamil natomiast odkrywał właściwości chloru w baseniku i obliczał prędkość przyspieszenia swojego spowolnienia idąc do przedszkola.

1 komentarz:

  1. "obliczał prędkość przyspieszenia swojego spowolnienia" - genialne! Wyprowadził na to jakiś wzór?

    OdpowiedzUsuń