3 marca 2013

Wiosna?

Błoto. Badyle. Roztopy. Wiosna.

Spacerowaliśmy w niedzielne popołudnie po błotnistej Rumi, by dostać się cało i zdrowo do Kościoła w pobliskiej miejscowości. Pod koniec Mszy, Proboszcz parafii wchodzi na ambonę i zdaje relację ze stanu remontowego kościółka:

Proboszcz: Zamówiłem ławki do kościoła. Ale pięcioosobowe. Bo jak siedzi pięć osób w ławce, to wygodniej jest. Babcie nie blokują wejścia do ławek i ogólnie to praktyczniej jest. Bo jak się siedzi w takiej dwunastoosobowej ławce, to najbardziej pokrzywdzeni są parafianie w środku. Biedni nie mogą nawet na kolektę wrzucić, bo ręką nie dosięgają. A i Ksiądz tak daleko tam nie sięgnie. Dlatego pomyślałem o Was i zamówiłem pięcioosobowe ławki! 









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz