27 lutego 2012

Kraków.

 Księcia z bajki spotkaliśmy. Pocałować nie było Nam dane. Szyba była przeszkodą trwałą.




Na koniec podróży kwiatki dostałam. Konwalie pachnące do pociągu zabrałam. Tam zwiędły.
... niestety.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz