9 lipca 2014

Zabawy fundamentalne.

Jest to fajna seria dla rodziców, którzy nie wiedzą, co zrobić z niemowlakiem i zastanawiają się, czy w ogóle jest szansa, a przede wszystkim SENS zabawy z takim małym nieruchawym dzieckiem. Jeśli ktoś nie wie, czy takie osoby istnieją, to Wam podpowiem, że w dużej mierze Ojcowie mają z tym problem (nie wszyscy, ale jednak). Nie będę wytykać palcem, kto mi kiedyś szeptał na ucho, że trochę nie wie jak się bawić z tak małym dzieckiem, a przy tej książce daje sobie świetnie radę. 
Graficznie jest, niestety, kompletnie do bani. No, mnie osobiście książeczka nie zachęciłaby do zakupu, gdybym o zabawach fundamentalnych nie słyszała i nie znała jej walorów. Jednak tu się sprawdza przysłowie to jakieś tam znane, żeby książek po okładce nie oceniać. Treść jest całkiem treściwa (wiwat tautologia!)
Seria książek składa się z zabaw dla niemowlaków, jak i dla starszych dzieci. Więcej o zabawach fundamentalnych, o tutaj: Zabawy fundamentalne.





1 komentarz: