1 lipca 2012

Rowerem nad morze.

Długa to trasa była, bo nie chcieliśmy jechać znów do Gdyni, a z Rumi najbliżej jest jednak Rewa. Nie da się ukryć. Nie zaliczam Rewy do urokliwych miejsc. Śmierdzi tam zdechłymi meduzami, a i morze to wcale nie jest- tylko brudna zatoka pucka pełna sinic. Jednak sam fakt podróży rowerem i późniejszego wylegiwania się pod wydmami sprawił, że dzień zaliczam do udanych. Czereśnie zerwane z Maminego ogrodu umiliły plażowanie, a młode kobiety w odważnym dwuczęściowym bikini skutecznie wyleczyły mnie z wszelakich kompleksów!

Trasa wiedzie pomiędzy polami rzepakowymi i kalafiorowymi a zielonymi tunelami drzew.

Straty moralne owszem, były. Kamila napadła gburowata pszczoła pilnująca swojej pasieki. Są i tego też zalety: Kamil na co dzień spokojny i niekrzyczący dał się poznać jako waleczny samuraj. Jego skala głosu jakiej użył w swej obronie totalnie mnie poraziła. Żałowałam, że nie wzięłam dyktafonu...

Dopisek Kamila:
Karolina zapomniała dodać, że wrzasnąłem, gdy franca mnie dziabnęła bez powodu. Jak się okazuje pszczoły są nerwowe w okresie burz, a my znajdowaliśmy się w okolicy ula chwilę po wielkiej ulewie. Przynajmniej wiem, że nie jestem uczulony, po miejscu w którym było żądło nie ma dziś śladu.


6 komentarzy:

  1. Super wycieczka u mnie wczoraj była taka pogoda ,że na rower wsiąść -to byłoby samobójstwo.

    ha ha ha... mała pszczółka Maja pogoniła Kamila;D :))))

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej.
    Świetna wyprawa.
    Myślę, że justowanie nikogo nie dyskwalifikuje jako bloggera ;)

    Pozdrawiam wietrznie i słonecznie.
    Anuszka.

    OdpowiedzUsuń
  3. A co jest jakaś hipsterska zasada, która tego zakazuje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to odnośnie mojego wpisu u Anuszki a propo poprawnego blogowania.
      Więcej możesz przeczytać tu: http://tulajtulaj.blogspot.com/2012/06/podstawy-typografii-internetowej-cz-1.html

      Usuń
    2. Faktycznie jest teraz taka moda na tekst wyrównany tylko do lewej nawet w przypadku poważnych serwisów takich jak BBC. Dla mnie tekst taki wygląda chaotycznie i mało czytelnie, więc wydaje mi się, że to kwestia przyzwyczajenia, żeby nie powiedzieć różnicy pokoleń :P

      Usuń
  4. Uhuhuh to kondycja niezła
    Podziwiam takich ludzi
    Świetne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń