15 lipca 2012

Kuchenne bazgroty.

Kuchnia gotowa. Przyjęliśmy pierwszych gości. Ugotowanie pierwszego obiadu na jednym garnku okazało się lipne. Makaron się zbuntował i przeistoczył w wyblakłą mazię, którą ratowałam szpinakiem i kurczakiem. Rezultat opłakany, ale nikt nie narzekał (a ktoś by spróbował..) Za to babeczki wyszły pierwsza klasa! Polecam przepis zaczerpnięty z tejże stronicy: Muffinki bez jajek. Bardzo fajnie urosły. Nie popękały, a w środku były mokre no i smaczne!
Goście przyszli z pierwszymi prezentami i wielkim zapałem do sprzątania (szczególnie Pan M.) Cieszy mnie bardzo, że mamy tak porządnych znajomych, którzy po sobie sprzątają (; 
Podczas fetowania ustalaliśmy plan działania w górach, bo kolejna górska wyprawa już za chwilę !


11 komentarzy:

  1. Czyli to był "chrzest" kuchni ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jo, taki pierwszy. będzie ich jeszcze sporo (;

      Usuń
  2. świetna kuchnia! Pięknie wam to wyszło:) nas też to za niedługo czeka.. aż się boję..
    babeczki smakowite:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tka kuchnia nie kuchnia. aneks kuchenny ciut powiększony (:

      Usuń
    2. a ja jestem po, jestem po remoncie mam już spokój na kilka lat ;)

      Usuń
  3. Śliczna kuchnia
    Długo "chodzą" za mną te muffinki przepis wypróbuje choć muszę sobie najpierw kupić -foremki

    Pozdrawiam!-Olka

    OdpowiedzUsuń
  4. I gdzie ta mała kuchnia? Większa niż moja ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmm pyszności !
    Jeżeli propozycja nadal aktualna to prosiłabym o polecenie jakiś ciekawych miejsc w Makarskiej :) Co warto zwiedzic, gdzie warto pojsc ?
    Z góry dziękuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, koniecznie rejs do okolicznych wysp! i plaża od strony nudystów najpiękniejsza. bo tamta turystyczna zaludniona. a fuj, ble.
      lody na tej trasie spacerowej są najpyszniejsze, bo nie gałkowe, tylko tak po babcinemu z łychy rzucone. na restauracje narzekać nie możemy. są bardzo smaczne i wybieraliśmy drogą przypadku i każdy przypadek był trafiony. nie ma się czego tam bać w kwestii jedzenia. ceny też przystępne jak na taki kurort. Warto zapuścić się w trasy w stronę gór. bardzo malownicze uliczki no i widoki niesamowite. a disco pub w grocie idealny na wieczorne potańcówy, a i ciezko się tam przez te fale dostac, więc nie lada wyczyn (: disco w grocie będzie widać jak się pójdzie na plazę tą od strony nudystów (można przejść górnym parkiem śladami opustoszałych kościółków).

      Usuń
  6. W samej Makarskiej za wiele nie ma. Jest naturalna i skalista plaża, ta druga ma pas dla nudystów. Do tego jeszcze dochodzi disco w jaskini. Można się skusić na rejs na pobliską wyspę, wszędzie indziej trzeba autem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Macie piękną kuchnię. Lecę piec babeczki! ;)

    OdpowiedzUsuń